wtorek, 13 kwietnia 2010

Pałac Prezydencki, Krakowskie Przedmieście, Warszawa
12.04.2010. Popołudnie. Ojciec z synem

-Tato, dlaczego zginęło tylu ludzi, prezydent i wszyscy?
- Widzisz syku, to jest właśnie życie.
- Jak to tato - życie?
- To, że ktoś umiera nie oznacza, że go nie ma.
- Tato, a jak Ty umrzesz to też będziesz żyć?
- Oczywiście, zawsze będę przy Tobie.

1 komentarz: